Regina Marek (1 LOD) Barbara Ostaszewska (1 LOD) - zespół nr 27.
Kiedy mowa
o zdrowym odżywianiu to przypominam
sobie moją nikłą wiedzę sprzed choroby. Moje życie dzielę na dwa etapy: ten
przed i po diagnozie. Mam cukrzycę typu I. Zachorowałam w najgorszym momencie
mojego życia. Ale jak to mówią choroba nie wybiera. Zawsze lubiłam sport. Zwłaszcza taniec był sensem mojego
życia. Jako 13-letnia nastolatka wiedziałam już sporo o odżywianiu: co wolno a
czego nie. Zwłaszcza że o zdrowym stylu życia można dowiedzieć się z różnych źródeł: z czasopism, z
internetu, czy telewizji.
Uprawiając sport starałam się przestrzegać tych reguł. Głównie ograniczałam słodycze. Wiadomo – nie zawsze
wychodziło. Ale wówczas tym się nie martwiłam – „ot taki mały grzeszek...”- tak
to tłumaczyłam. Wszystko zmieniła choroba.
Chciałabym
w skrócie opisać Wam jak ważna jest wiedza o dobrym odżywianiu.
Po długim etapie: „dlaczego mnie to spotkało...”
postanowiłam wziąć „byka za rogi”. Skoro nie potrafiłam tego zmienić – to
przynajmniej muszę wiedzieć z czym mam do czynienia.
Tak oto weszłam w świat WĘGLOWODANÓW, TŁUSZCZÓW I BIAŁEK.
Węglowodany
spełniają głównie rolę energetyczną, zawierają witaminy, sole mineralne oraz
błonnik który wypełnia jelita i pobudza je do pracy. Podstawowym źródłem
węglowodanów są produkty roślinne: mąki, kasze, warzywa, owoce, miód, nasiona
zbóż. Oczywiście - żeby nie było to takie proste to węglowodany dzielą się
jeszcze na proste i złożone. Przyjęłam zasadę że dobre węglowodany to te
nieprzetworzone, zawierające dużo witamin, składników mineralnych oraz błonnika
(np. pieczywo z pełnego przemiału, kasze gruboziarniste, płatki zbożowe,
warzywa). Do złych węglowodanów zaliczyłam wszystkie wysoko przetworzone
produkty, czyli takie o znacznej wartości energetycznej, a znikomej wartości
odżywczej (np. ciastka, słodzone napoje, drożdżówki, jasne pieczywo, itp). Wiedzę zdobyłam – ale trudniej ją wprowadzić w życie. Jak
każda nastolatka, gdy ma wybór: dieta typy fast-food lub
ekologiczne warzywa mam „twardy orzech do zgryzienia”. Rozum podpowiada jedno a apetyt co innego –
niekoniecznie są to zbieżne życzenia. Ja jednak staram się słuchać
rozumu.....przeważnie. Po chwilach słabości bowiem powraca do mnie zdjęcie: I to działa na mnie niezawodnie!
Jeśli
chodzi o białko to jest ono podstawowym budulcem wszystkich narządów
w organizmie. Należy pamiętać, że każdego dnia część komórek budujących organizm obumiera, inne się dzielą i muszą odbudowywać własne struktury, enzymy itp. Do tego celu są im niezbędne białka, które należy dostarczyć z pokarmem. Jeśli nie będziemy dostarczać organizmowi właściwej ilości oraz jakości białek, wówczas może dojść do zachwiania równowagi w organizmie, zakłócenia procesów syntezy i może rozwinąć się choroba. Szczególnie dzieci oraz my - młodzież, będącymi w fazie intensywnego wzrostu powinniśmy zwracać uwagę na to co jemy. Nieodpowiednia dieta może stać się przyczyną osłabienia układu immunologicznego, zwiększenia częstości zachorowań, zahamowania rozwoju intelektualnego, a nawet zahamowania procesów wzrostowych.
w organizmie. Należy pamiętać, że każdego dnia część komórek budujących organizm obumiera, inne się dzielą i muszą odbudowywać własne struktury, enzymy itp. Do tego celu są im niezbędne białka, które należy dostarczyć z pokarmem. Jeśli nie będziemy dostarczać organizmowi właściwej ilości oraz jakości białek, wówczas może dojść do zachwiania równowagi w organizmie, zakłócenia procesów syntezy i może rozwinąć się choroba. Szczególnie dzieci oraz my - młodzież, będącymi w fazie intensywnego wzrostu powinniśmy zwracać uwagę na to co jemy. Nieodpowiednia dieta może stać się przyczyną osłabienia układu immunologicznego, zwiększenia częstości zachorowań, zahamowania rozwoju intelektualnego, a nawet zahamowania procesów wzrostowych.
O tłuszczach
zawsze myślałam że są one z zasady
złe. Chciałabym, abyście uświadomili
sobie, że są one bardzo ważnym składnikiem pokarmowym, pełniącym niesamowicie
ważne funkcje w organizmie. Dlatego też stosowania przez długi czas diety
wykluczającej wszystkie pokarmy, będące źródłem tłuszczu, mogą istotnie
pogorszyć funkcjonowanie organizmu. Wiem – bo sama tego próbowałam z miernym
skutkiem. Jak zawsze, kluczem do sukcesu jest przede wszystkim umiar – a w
przypadku tłuszczów dochodzi do tego
jeszcze jakość. Ogólnie przyjmuje się, że tłuszcze zwierzęce,
zawierające znaczne ilości nasyconych kwasów tłuszczowych wpływają
niekorzystnie na stan zdrowia człowieka. Natomiast nienasycone kwasy
tłuszczowe, występujące w produktach roślinnych i mięsie ryb, wykazują
pozytywny wpływ na nasz organizm. 1 gram tłuszczu dostarcza ponad dwukrotnie więcej energii niż białka
czy węglowodany. Najwięcej energii z kwasów tłuszczowych czerpią serce i mięśnie szkieletowe. Trzeba jednak pamiętać, że spożycie tłuszczy w zbyt dużych
ilościach może jednak odbić się negatywnie na naszej masie ciała, a przede
wszystkim na zdrowiu.
Aby jednak
zdrowe odżywianie miało sens należy pamiętać że „człowiek to nie wielbłąd”. Niestety nasz organizm jest znacznie bardziej skory do gromadzenia tłuszczu niż do jego zużywania. Zatem jeżeli zjemy rano górę kalorii, organizm zgromadzi nadmiar energii w postaci tłuszczu. Zdolność jedzenia i picia na zapas mają tylko wielbłądy – my nie.
Jedząc mało i często (przynajmniej 5 posiłków) dostarczamy
organizmowi wystarczającej ilości kalorii. Gdy do tego dołączymy sport – to
możemy się cieszyć zdrowiem, energią na cały dzień
i piękną sylwetką do której nieustannie próbuję dążyć. Mam nadzieję że w końcu mi się to uda. Jedno wiem na pewno: Nie będzie łatwo, ale będzie warto.
i piękną sylwetką do której nieustannie próbuję dążyć. Mam nadzieję że w końcu mi się to uda. Jedno wiem na pewno: Nie będzie łatwo, ale będzie warto.
Wybrałam tą prace ponieważ świetnie zostało przedstawione to jak należy się odżywiać.Jest to napisane językiem zrozumiałym dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńAleksandra Pyrchla kl.1LO E
Super dziewczyny!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna robota, Bardzo przydatny post ❤
Natalia Partyńska 1LO E
Bardzo ciekawy artykuł. Świetna robota dziewczyny. ❤️ Martyna Grzesiak kl. 1LO E
OdpowiedzUsuń